Ślub, a pod spodem…

Suknia, buty, sala, menu… Zna to każda panna młoda, która chce wypaść jak najlepiej i mieć ten wyjątkowy dzień jak zorganizowany idealnie. Skupiamy się więc na ozdobach, bo przecież wszyscy będą je oglądać. Zapominam jednocześnie o tym, czego nie widać, a co tego dnia również jest bardzo ważne. Mowa o bieliźnie ślubnej.

Wiemy, że nie szata zdobi człowieka, ale to, co pod nią – dosłownie i w przenośni – jest ważne. Bielizna ślubna pełnić ma dwie funkcje. Z jednej strony ma zapewnić wygodę i sprawić, że pod piękną suknią wszystko „będzie na swoim miejscu”. Z drugiej strony byłoby idealnie, gdyby i bielizna zrobiła wrażenie, wówczas, gdy światła zgasną.

Niektóry panny młode decydują się więc na dwa komplety bielizny – ten funkcjonalny i ten zmysłowy. Niezależnie od zamysłu, kobieta nie może przypadkowo dobrać bielizny ślubnej. Zestaw na najważniejszy dzień powinien być wcześniej przymierzony, najlepiej razem z suknią. Warto zwrócić uwagę na materiał i reakcję skóry, bo po co komu tego dnia otarcia i odciski. Również kolorystycznie majtki i biustonosz muszą być idealnie dobrane do sukni ślubnej.

I jeszcze jeden ważny aspekt – wygoda. To bielizna ma służyć kobiecie i wydobyć jej wszystkie atuty!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *